Twój domowy kot jest niestety łatwym łupem dla pcheł. To, że nie wędruje po okolicy, wcale nie oznacza, że nie złapie tych insektów w domu.
Wielu opiekunów kotów sądzi, że ich pupil jest bezpieczny, bo nie wychodzi na zewnątrz, przez co nie stosują żadnej ochrony. Tymczasem pchły jakimś sposobem odnajdują drogę nawet do tych kotów, które nigdy nie opuszczają domu. Jak to możliwe? Oto 5 sytuacji, które wykorzystają pchły, by z łatwością wskoczyć na Twojego kota.
Układanie się w pobliżu otwartego okna
Powiedzmy sobie wprost: moskitiery nie mają szans z pchłami. Te insekty są tak małe, że z łatwością przeskoczą przez ochronną siatkę i wylądują na kocie – zwłaszcza, gdy mówimy o oknie w piwnicy lub na poziomie gruntu, a wokół rośnie wysoka trawa lub krzaki. Jeśli dodamy do tego zwierzęta dziko żyjące, takie jak myszy, szczury czy króliki, które przechodząc w pobliżu, zostawiają za sobą pchle jaja – mamy wyjaśnienie. Takie sytuacje zdarzają się częściej niż mogłoby się wydawać!
Pchły nie potrafią latać, ale skaczą nawet na 18 cm w górę i 33 cm przed siebie. Dorosłe lokalizują swojego żywiciela na podstawie sygnałów wizualnych i termicznych. Wskakują na kota i szybko zagłębiają się w jego futro. Są małe i płaskie, bez wysiłku prześlizgują się więc po sierści, aby dotrzeć do skóry i zacząć pić krew. A przy skórze naprawdę trudno je zauważyć, zwłaszcza gdy Twój kot ma ciemne futro – pchły poruszają się bowiem między włosami zupełnie jak Twój kot w lesie, czyli bezszelestnie, bardzo sprawnie i doskonale zamaskowane.
Zabawa, wylegiwanie się lub spanie na osłoniętej werandzie
Myślisz, że Twój kot jest bezpieczny na osłoniętej werandzie, a tymczasem pchła może bez problemów przeskoczyć przez siatkę ochronną i w dowolnym miejscu czekać na ciepłego gospodarza. Co gorsza, chociaż te maleńkie, wysysające krew pasożyty zazwyczaj wolą czworonożne zwierzęta, w razie konieczności nie pogardzą także Twoją krwią! Kiedy pchły żerują na ludziach, wybierają cienką skórę na nadgarstkach lub kostkach, ponieważ łatwiej im się przez nią przebić.
Otwieranie drzwi
Za każdym razem, gdy otwierasz drzwi do świata zewnętrznego, do Twojej przytulnej przestrzeni może zawędrować pchła. Naprawdę. Pchły błyskawicznie przemieszczają się w kierunku wyczuwalnego ciepła ciała, wibracji czy oddechu. Gdy pchła znajdzie się już w środku, z pewnością znajdzie sobie jakiegoś żywiciela. Jeśli Twój kot nie jest chroniony, istnieje naprawdę bardzo duża szansa, że będzie żerować właśnie na nim.
Interakcja z innymi zwierzętami
Inne zwierzęta, niezależnie od tego, czy mieszkają z Wami, czy tylko Was odwiedzają od czasu do czasu, również mogą przynosić pchły. Gdy tylko jakieś zwierzę z pchłami wejdzie do domu, insekty zaczynają się w nim rozprzestrzeniać i atakować wszystkich mieszkańców.
Cykl życiowy pcheł jest nieprzerwany
Dwadzieścia cztery godziny po wypiciu krwi dorosła pchła składa do 50 jaj. Jest to cykl, przez który przechodzi każda dorosła samica pchły. Oznacza to, że nigdy nie mamy do czynienia z tylko jedną pchłą żywiącą się i składająca jaja na zwierzęciu – niestety, zawsze jest ich wiele i jeszcze więcej składanych przez nie jaj. Te z początku są lepkie, ale gdy wyschną, zsuwają się z futra i lądują wszędzie tam, gdzie przemieszcza się ich żywiciel.
Wyobraź sobie psa z pchłami, który wchodzi do Twojego domu i w zabawie goni kota – gdziekolwiek przebiegnie, spadają pchle jaja. Gdy lądują na podłodze, wpadają w dywan i szczeliny, w których pozostają do dziesięciu dni. Następnie wykluwają się z nich równie maleńkie larwy, które zakopują się jeszcze głębiej w wykładzinie, meblach i pościeli, żywiąc się pchlimi odchodami.
Wkrótce zbudują kokon i wejdą w stadium poczwarki. Gdy tylko wyklują się jako dorosła pchła, cykl się zamyka, a poszukiwania żywiciela rozpoczynają się od nowa. A teraz wyobraź sobie, że jednocześnie odbywają się setki takich cykli. Właśnie dlatego pchły stanowią ogromny problem, gdy tylko dostaną się do Twojego domu.
Układanie się w pobliżu lub na stosie prania
We wrzuconych niedbale do prania zabłoconych spodniach czy piętrzących się na podłodze w sypialni skarpetkach z wczorajszego meczu piłki nożnej może siedzieć kilka pcheł tylko czyhających na nadarzającą się okazję – kota, który postanowił zdrzemnąć się w pobliżu. Pchły wyglądają jak małe drobinki brudu, co sprawia, że w stosie prania kamuflują się naprawdę idealnie.
Być może sądzisz, że sprawa jest przegrana, bo pchły w każdej chwili mogą zakraść się i zaatakować Twojego zwierzaka. Nic bardziej mylnego! Porozmawiaj z lekarzem weterynarii o najlepszych sposobach ochrony kota i domu: możecie być bezpieczni 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku. Jeszcze lepszym sposobem będzie jednak uniemożliwienie ataku pcheł na Twojego kota i tym samym – nie wpuszczenie ich w ogóle do Waszego życia.
Lekarz weterynarii odgrywa kluczową rolę w dbaniu o zdrowie Twojego zwierzaka. Podaj swoją lokalizację, by znaleźć lekarzy weterynarii w pobliżu.